PlayStation 4 to „jakbyś dostał najlepsze PC na świecie” ?
Tak brzmią słowa Marka Reina – szefa Epic Games. Zapewniając graczy, że studio nie pominie graczy nowej konsoli. Jego wypowiedz to czysty marketing i plus dla SONY. Słowa tak słodkie, że kawa bez cukru jest ok. A może PC się skończył i wystarczy konsola – która do tego, będzie tańsza niż odpowiednik PC ? [more…]
Podczas konferencji GDC Mark Rein, szef Epic Games ustosunkował się do PlayStation 4 i jej możliwości.
„To bardzo mądry ruch ze strony Sony, by zbudować konsolę w oparciu o rozszerzoną strukturę PC, a następnie naładować do niej tyle, ile można. Nie zapominajmy, że każde PS4 będzie miała 16 razy więcej pamięci niż PlayStation 3 – a to ma znaczenie. Developerzy mając świadomość, że każda maszyna ma taką pamięć, możemy pozwolić sobie na szalone, zwariowane projekty. Kiedy myślisz o Windowsie, dla większości ludzi oznacza to zaledwie 2GB pamięci, z której można skorzystać. 8GB to naprawdę dużo więcej, niż możliwości obecnych pecetów, bo większość z nich działa na 32-bitowym Windowsie. Innymi słowy PlayStation 4 to jakbyś dostał najlepsze PC na świecie . Do tego dochodzi jeszcze mnóstwo innych rzeczy, które znacznie wpływają na wygodę użytkowania. To naprawdę idealny pecet do grania”.
Myślę, że jednak pan Mark powinien zajrzeć do nie jednego domu i zorientowałem by się, że to nie czasy, kiedy w PC mamy 2GB ramu na Win 2000. Ja zapewne będę miał jak zawsze PC do innych gier konsole do innych. Nie zmienia to faktu, że nowa konsola ma być tak naszpikowana społecznościowymi wtyczkami, dodatkami, że Face będzie jak nk. Tylko, czy konsola też musi wiedzieć o nas wszystko ?
